poniedziałek, 31 grudnia 2012

Dlaczego mężczyźni zdradzają?

Wiele kobiet nurtuje ten problem i potrafią się głowić godzinami, szukając odpowiedzi na pytanie:, „Dlaczego mój mężczyzna mnie zdradził? Jak on tak mógł?”

Godziny spędzone z przyjaciółkami na dyskusji odnośnie owego zajścia nie zawsze dają kompletny i prawdziwy obraz sytuacji. Głównie dlatego, że większość kobiet patrzy z perspektywy „damskiej”, a nie męskiej.

Mężczyźni zupełnie inaczej funkcjonują i postrzegają  świat. Dlatego również odmiennie postrzegają związki i seks. Jeśli jesteś z mężczyzną związana bardzo blisko, spędzacie wspólnie czas, przytulacie się, całujecie, kochacie… możliwe również, że wspólnie wychowujecie swoje dzieci. Więc Ty jako kobieta potrzebujesz  więzi emocjonalnej, bliskości,  bezpieczeństwa, żeby pójść z facetem do łóżka. Sama wiesz, o czym mówię, jeśli tego nie ma, to jakoś nie wyobrażasz sobie, żeby od tak przespać się z mężczyzną. Nie twierdzę, że wszystkie kobiety mają takie podejście, jednak większość kobiet, z którymi rozmawiałem, tak twierdzi. W źródłach mi dostępnych uznawane jest to za prawdę. Poznałem jednak wiele motywów kobiet, dla których uprawiają one seks, jednak w tym artykule zajmiemy się motywami mężczyzn, a tematu kobiet nie będziemy rozwijać dalej.
Seks dla kobiety w większości przypadków oznacza związek i bliższą relację oraz więź emocjonalną. Dla mężczyzn seks to po prostu seks. On nie przywiązuje do tego zbyt dużej wagi emocjonalnej. Traktuje to po prostu jako swoją silna potrzebę. Nie wiń go za to, po prostu jesteśmy tak skonstruowani. Najgorsze, co możesz zrobić, to obwiniać mężczyznę za jego seksualność.
Musisz zrozumieć i zaakceptować, że różnimy się od siebie pod wieloma względami. No i bardzo dobrze, przynajmniej nie jest nudno i jeśli umiejętnie wykorzystamy te różnice, razem jesteśmy w stanie zdziałać o wiele więcej niż w pojedynkę.
Mężczyźni mają mocną potrzebę seksu i jeśli nie dostają go w takiej formie, jakiej pragną, zaczynają szukać go gdzie indziej.  To nie oznacza, że Cię nie kocha. On po prostu potrafi oddzielić miłość od seksu. Spotykając się z jakąś kobietą na boku, potrafi wrócić do Ciebie i żyć jak gdyby nigdy nic.
Szokujące?
Dla kobiet tak. Dla mężczyzn nie. Oczywiście nie wszystkich, nie chcę tutaj usprawiedliwiać nikogo. Bo jeśli mężczyzna ma zasady i ustaliliście je na początku związku, potraficie wspólnie rozmawiać ze sobą o swoich potrzebach, to raczej do tego nie dojdzie. Zawsze jednak zostawiam otwartą furtkę wszytkiemu. Bo życie potrafi zaskoczyć.
Przedstawię Ci tutaj najczęstsze powody, dla których mężczyźni robią skoki w bok. Ich zrozumienie pomoże Ci uniknąć rozczarowania w przyszłości i poznać bardziej działanie i sposób myślenia mężczyzny i w zasadzie po to jest ten artykuł. Byś zrozumiała męski móżdżek.

Pierwszy powodem, dla którego mężczyźni robią skok w bok, jest świadomość tego, że:
Ujdzie im to na sucho.
Jeśli mężczyzna nie czuje konsekwencji swoich czynów i nie zna granic, które może przekroczyć, to będzie robił to, na co ma ochotę. Będzie unikał odpowiedzialności, jak to tylko możliwe. On ma nadzieję, że bez względu na wszystko i tak będziesz przy nim. Nie słyszałaś opowieści mężczyzn, którzy mimo tego, że kochają swoje kobiety, to na boku mają kochanki i kiedy o tym mówią, nie czują się z tym najlepiej. Jednak jakaś niespełniona część ich natury sprawia, że się tego dopuszczają.
Albo widziałaś przypadki mężczyzn, którzy, mimo iż mieli partnerkę, to i tak dopuszczali się samowolki. Oni po prostu wiedzą, że im wybaczysz. Nie ustaliłaś reguł i zasad, których powinni się trzymać, więc mężczyzna zachowa się jak pies spuszczony ze smyczy. Jeśli nie wytresujesz psa i nie nauczysz go, co może, a czego nie, poleci, gdzie popadnie. Owszem, wróci, ale wciąż będzie biegał, bo wie, że może, a jak wróci, czeka go ciepłe łóżeczko i kolacyjka. Żyć nie umierać. Ten schemat dla wielu mężczyzn jest wymarzonym życiem. Powtórzę jeszcze raz. Wszystko dlatego, że nie ustaliłaś zasad i nie powiedziałaś mu, czego oczekujesz od związku, a szczególnie od jego postawy. To również musisz zrobić umiejętnie, ale to temat na inny artykuł.
Więc mężczyzna, nie znając Twoich zasad, bierze Cię za pewnik i ma nadzieję, że zawsze mu wybaczysz. Jego główną strategią i tym, jak się przygotowuje do skoku w bok, będzie wypieranie się choćby nie wiem co. Większość będzie kłamała i choćby nie wiem jakie dowody przedstawisz, to wyprze się ich. On głęboko wierzy, że ujdzie mu to na sucho.
Ciekawe, prawda?
Witaj w świecie mężczyzn.
 Proszę Cię, tylko nie generalizuj. NIe buduj ograniczających przekonań. Nie wszyscy mężczyźni tacy są. Po prostu pokazuję Ci to, co jest i od zawsze było.
Drugim powodem dla, którego mężczyźni robią skok w bok, jest:
Przekonanie o tym, że nie jest tym, kim chce być.
Co dokładnie masz przez to rozumieć?
Mężczyźni są tak zaprogramowani, że swoją wartość w dużej mierze opierają na tym, kim są, co robią i ile pieniędzy zarabiają. Według tych kryteriów bardzo często ocenia się możliwości mężczyzny. Zarówno w szacunku, jaki zyskuje wśród innych, szans, jakie przed nim stoją, oraz zdolności do zapewnienia przetrwania rodzinie oraz opieki nad kobietą.
Dlatego jeśli mężczyzna nie wie, kim chce być i czuje się zagubiony, bo nie ma ustalonych wartości i priorytetów, to żeby mógł podświadomie się dowartościować i poczuć lepiej, skłoni się do nawiązania relacji z inną kobietą. W ten sposób poczuje się przez chwilę znacznie lepiej i dopompuje swoje ego.
Natomiast, jeśli mężczyzna doskonale wie, kim chce być i co musi robić oraz ma ustalone priorytety, na przykład: praca, rodzina, pasja i przyjaciele…to istnieje znacznie mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie szukał czegoś dodatkowo na zewnątrz.
Dlatego też kobiety instynktownie wybierają takich mężczyzn, którzy wiedzą, czego chcą, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że taki mężczyzna o wiele lepiej zaspokoi ich potrzeby.

Trzecim powodem, dla, którego mężczyźni robią skok w bok, jest przekonanie, że:
Już nie jest tak jak dawniej.
Tutaj w dużej mierze nie są zaspokajane potrzeby mężczyzny, które mogły być na początku. Kłótnie, nieporozumienia, wiele niedomówień, brak seksu lub jego ograniczona ilość, zero wsparcia i zrozumienia. Nie zgadza się też obraz obecnej sytuacji z tym, który mężczyzna wytworzył sobie we własnej głowie. Dochodzi również rutyna i monotonia życia codziennego.
Kiedyś więcej spędzaliście ze sobą czasu, lepiej się dogadywaliście, było mniej kłótni i nieporozumień, więc teraz to już nie jest to samo. Więc gdy pojawi się okazja do tego, by doświadczyć czegoś nowego, mężczyzna może się nie zawahać.

Czwartym powodem, dla którego mężczyźni robią skok w bok, są:
Możliwości życiowe oraz te, które stwarzają im inne kobiety.
Jeśli jego praca polega na wyjazdach i nieustannych delegacjach z atrakcyjnymi asystentkami czy współpracowniczkami i nie będzie długo uprawiał seksu, który jest dla mężczyzn bardzo ważny, to bardzo często, chcąc zaspokoić swoje potrzeby, dopuści się zdrady.
Dodatkowo jest wiele kobiet, które celowo kuszą mężczyzn i same są doskonałymi "łowczyniami" (cholera, czasami traktuje się ludzi jak zwierzęta. Gdzie się podziała świadomość?) Więc uwodzą mężczyzn i zaciągają do swoich sypialni. Gdyby przestały to robić, pewnie zdrad byłoby znacznie mniej. Niektóre też biorą sobie za cel koniecznie tych z obrączką, przeważnie mają one problem z samooceną i w ten sposób się dowartościowują.
W dużej mierze zależy od wartości i przekonań mężczyzn, jak i jego światopoglądu. Jedni będą wierni swoim zasadom mimo pokusy i nie dopuszczą się zdrady, ponieważ dla nich najważniejsza jest rodzina i TY. Inni, niestety, którzy nie ustalali priorytetów, połkną haczyk. Na to wpłyną przekonania, zasady, wartości i potrzeby mężczyzny. Więcej możesz przeczytać o tym w poprzednim artykule, „Dlaczego ZDRADZAMY?”
Oczywiście ta lista nie jest zamknięta. Jeśli znasz jeszcze jakieś motywy mężczyzn, w wyniku których dopuszczają się skoku w bok, podziel się ze mną.

środa, 26 grudnia 2012

Dlaczego Twój związek się psuje, a później rozpada? cz.1

Przede wszystkim chciałbym w tym artykule zwrócić uwagę na przyczynę rozpadu związku, która pojawia się od samego początku znajomości, a następnie właśnie wtedy nauczyć się temu zapobiegać.

1.Problemem większości par w obecnych czasach jest fakt, iż biorą ze sobą ślub, płodzą dzieci z niewłaściwych powodów.
  Wiele osób dobiera się w pary, kierując się nieuświadomionymi potrzebami i niewłaściwymi przekonaniami, które po jakimś czasie niszczą ich życie i cierpią na tym wszyscy.
Na przykład:
Kiedy jesteś mała, kształtuje się w Tobie światopogląd na temat tego, jak ma wyglądać związek, jaki ma być Twój partner. Nabierasz przekonań o tym, co jest złe i dobre oraz instalujesz sobie wiele emocjonalnych potrzeb, które filtrujesz ze swojego środowiska, np. potrzeba bliskości, ciepła, wsparcia itd. Oczywiście wiele z tych potrzeb może być również Twoimi wartościami. Jeśli są one świadomie przez Ciebie wybrane, bo wiesz, że to dzięki nim Twój związek będzie funkcjonował w przyszłości, to jest to ok. Natomiast jeśli są Twoim punktem "oparcia" i zupełnie nieświadomie do nich dążysz, to może się okazać, że zwiążesz się z niewłaściwą osobą dla tych potrzeb. Nie dla swojego dobra.
Rozumiesz, co mam na myśli?
Emocje są o wiele silniejsze niż logika i to na ich podstawie ludzie podejmują decyzje, a dopiero później logicznie tłumaczą swoje wybory.
Odpowiedz sobie na pytanie:
Co tak naprawdę sprawiło, że związałaś się z tym mężczyzną?
Tutaj mogą pojawić się odpowiedzi typu:
1. Był miły i kochany. (Co dokładnie Ci to dawało? Jakie uczucie?)
2. Troszczył się o mnie. (Co dokładnie Ci to dawało? Jakie uczucie?)
3. Wydawał się być odpowiedzialny (Co dokładnie Ci to dawało? Jakie uczucie?)
4. Zapewniał mi poczucie bezpieczeństwa, zarówno osobistego jak i finansowego.

(Ten bodziec jest bardzo silny. Jeśli nie masz wystarczająco dużo wiary w siebie, by zarobić na życie, możesz podjąć decyzję o związaniu się z kimś, kto Ci takie bezpieczeństwo zapewni. Tym bardziej, jeśli od małego na przykład żyłaś w ubogiej rodzinie)
itd.
Zwykle to, jak się czujesz, powoduje, że opierasz na tym swoją decyzję. Jeśli to uderza w Twoje najważniejsze wartości, to efekt jest wzmocniony. Jednak nie zawsze te uczucia są prawdziwe, bardzo często są efektem naszych halucynacji i wyobrażeń, które tworzymy sobie na temat przyszłości i osoby, z którą spędzamy czas albo bardzo mocno opierają się na naszych POTRZEBACH.
Kolejną rzeczą, na podstawie której podejmujesz decyzje, są Twoje przekonania.
Nie mówię, że to, co przedstawię poniżej, może dotyczyć Ciebie, ale chcę, byś zrozumiała, jak mniej więcej działa ten proces. Wiele z tych przekonań jest głęboko w nas zakorzenionych i możesz na pierwszy rzut oka stwierdzić, że ona wcale Ciebie nie dotyczą, jednak zastanów się na tym dłużej, skup się na tym, co pojawia się w Twojej głowie i wnętrzu i poszukaj odpowiedzi. (Jeśli nigdy wcześniej nie pracowałaś ze swoim wnętrzem, możesz tego nie rozumieć, nie jest to łatwe na początku, zachęcam Cię zatem, byś wzięła udział w jakimś kursie bądź przeczytała jakąś książkę, poszła na jogę i zaczeła lepiej rozumieć, skąd biorą się Twoje emocje).
Żeby dotrzeć do swoich przekonań, możesz zadać sobie pytanie:
"W co tak naprawdę głęboko wierzyłam, że się z nim związałam?"
Przykłady odpowiedzi:
"Myślałam, że to najlepszy mężczyzna"
Przekonania zwykle poparte są "odnóżami", które pozwalają nam w nie wierzyć.
Przykład:
- bo był miły
- miło mi się spędzało z nim czas
- kochał mnie
itd...
Przykłady większości głęboko nieuświadomionych przekonań:
"Nie wiem, czy znajdę lepszego mężczyznę"
- świat pełen jest dupków,
- nie mam siły dłużej szukać,
- co, jeśli odejdzie i wtedy zostanę sama
"Nie jestem wystarczająco dobra"
- nie zarabiam zbyt wiele
- nie mam idealnej figury
- nie mam poczucia humoru

Itd.
Przemyśl to, jakie przekonania Tobą kierowały przy wyborze swojego partnera.
Dlatego bardzo ważna jest praca nad tym, co dzieje się w NAS, bo to właśnie powoduje, że WYBIERAMY ŻYCIE takie, jakie mamy. Zauważ, że ciężko jest zmienić drugą osobę, jedyną zmianę, jaką powinniśmy rozpocząć, jest zmiana NAS SAMYCH. Tego, co jest dla nas ważne, ustalenie wartości, celów i praca nad przekonaniami. To powoduje, że zaczynamy WIERZYĆ w zupełnie inne RZECZY, a to wyzwala w NAS POTENCJAŁ, który sprawia, że PODEJMUJEMY DZIAŁANIE i osiągamy REZULTATY.
Upraszczając. To, w co wierzysz, napędza to, co MASZ. Jeśli zmienisz swój świat wewnętrzny, zaczniesz przyciągać do swojego życia innych ludzi, co da Ci inne ŻYCIE.
Więc to jest najważniejsze. Zmiana Ciebie, nie osoby, z którą już jesteś.
Trzeba ustalić wartości, priorytety oraz zasady Twojego związku. Trzeba również określić, czego się szuka, jeśli tego się nie zrobi, generalnie nie wiemy, co chcemy wybrać i godzimy się na to, co jest, a to sprawia, że wpadamy w pułapkę. Później pojawia się ból, cierpienie... co najgrosze, osądzanie drugiej osoby, a przecież sami ją wybraliśmy.
2. Kolejna rzecz to początki znajomości. Bardzo często lekceważymy sygnały, które świadczą o tym, że w przyszłości pojawi się problem. Wierzymy gdzieś głęboko, że nasz partner się zmieni. Szczególnie kobiety czują wewnętrzną MISJĘ zmiany mężczyzny na lepsze, jednak bardzo rzadko, niestety, się im to udaje.
Tworzymy sobie w naszej głowie idealne życie, zanim jeszcze zamieszkamy z naszym wybrankiem pod jednym dachem. Jak mówi sławne przysłowie, musi trwać to minimum pół roku. Ja uważam, że minimum rok. Pół roku można oszukać, po roku wyjdzie.
3.Jeśli chodzi o drugą osobę. Musisz zrozumieć różnice w Twoim świecie, jak i jego. Został zupełnie inaczej wychowany, może mieć inne wartości, różne przekonania. Może czuje się niespełniony w swojej pracy. Niewartościowany itd... i nie potrafi o tym porozmawiać. Dla Ciebie może wydawać się to łatwe, ale jeśli druga osoba nie poświęca czas na własny rozwój i żyje ze swoimi klapkami na oczach, bardzo ciężko jest ją przekonać do własnego punktu widzenia. Tu kłania się BRAK ŚWIADOMOŚCI oraz wzorców przy wychowaniu. Dlatego może Cię niewłaściwie traktować i na przykład Tobą pomiatać albo dziwnie się zachowywać. Jeśli postarasz się go zrozumieć, to już będziesz miała jakiś fundament do pracy nad tym.
 Jesli chcesz mu naprawdę pomóc, bo Ci na nim zależy, to będzie  wymagało wiele pracy z Twojej strony. Jednak bardzo często ludzie nie są wstanie pomóc innym, ponieważ sami nie radzą sobie ze sobą. Dlatego najpierw trzeba się zatroszczyć o siebie.
Jeśli naprawdę Ci na nim zależy, to trzeba wspólnie usiąść, zastanowić się nad tym, co sprawi, że wasz związek będzie udany i RAZEM popracować nad tym. Przemyśleć błędy, ustalić oczekiwania, potrzeby i priorytety. Do tego jednak potrzebna jest świadoma osoba, która zrobi to dla WASZEGO DOBRA. Niestety, nie każdy to tak widzi i nie każdy może tego chcieć. Dlatego ustalenie zasad na początku związku i określenie kierunku, dokąd on zmierza, jest niezwykle ważne! ŚWIADOMOŚĆ, ŚWIADOMOŚĆ, ŚWIADOMOŚĆ...

To, co miałbym Ci radzić, jeśli jesteś w związku na "ciężkim" etapie, to:
1. Popracuj na swoim WNĘTRZEM. Wiem, że nie jest to łatwe, musisz się tego nauczyć i sięgnąć po odpowiednie źródła (książki, kursy, szkolenia).
2. Czasami najlepszym rozwiązaniem jest podjęcie konkretnych decyzji, by wprowadzić konkretne zmiany.
3. Jeśii jesteś z nim jeszcze w związku, ale czujesz, że to wszystko jest na siłę, to może warto odejść.  Zastanów się, zanim to zrobisz. Rozstanie na jakiś czas albo separacja może, ale nie musi wprowadzić wiele dobrego. Zobacz, czy to coś zmieni. Wiem, że to może nie być łatwe, bo na przykład możesz nie mieć się gdzie wyprowadzić albo macie dzieci. Tutaj kłaniają się Twoje przekonania oraz własne fundamenty osobowości. Czy masz perspektywy, czy wierzysz w siebie i potrafisz o siebie zadbać.
Zwykle ludzie doceniają coś, gdy to STRACĄ. Jeśli mężczyzna źle Cię traktuje, musisz zadbać o swoją niezależność i pokazać mu, że nie akceptujesz BRAKU SZACUNKU. Bo to, jak się zachowuje względem Ciebie, na pewno nie sprawi, że będziesz SZCZĘŚLIWA. To tylko moja sugenstia, rozważ to. Zastanow się.
Ważne jest, by wziąć w pełni odpowiedzialność za siebie. Bo to Ty podjęłaś decyzję, żeby się z nim związać. To Twój wybór i zawsze masz MOC zmiany swojej decyzji i swojego życia. Obwinienie innych niewiele zmieni, bo ludzie kierują się różnymi NIEUŚWIADOMIONYMI zachowaniami i bardzo często ich nie rozumieją oraz nie mają nad nimi kontroli.
 Jeśli masz obecnie problem w swoim związku, napisz do mnie, postaram Ci się pomóc w jego rozwiązaniu.
To są fundamenty, już niedługo więcej o zachowaniach w związkach, które go psują.
CDN.