Szczególny okres, szczególne chwile gdy kobieta czuje w brzuchu bąbelki a później motyle.
I właśnie wtedy zaczyna się układać
lista rzeczy, których rodzice będą potrzebować dla swojej pociechy lub
pociech. Jest ona bardzo długa ale jeden z najważniejszych punktów
stanowi … wózek. Oczywiście dla przyszłych tatusiów, jest to moment,
kiedy mogą wykazać się swoją elokwencją i znajomością tematu. No bo czy
wózek różni się czymś od ich środków lokomocji?
Nie, przecież też ma cztery koła, znawcy
tematu pewnie oburzą się, że są też trzykołowe, ale ten drobny szczegół
możemy pominąć. I na tym podobieństwa by się kończyły i rola tatusiów
chyba też. No do tych podobieństw może jeszcze dodam to, że mają pasy,
czasem pompowane koła, alufelgi, amortyzatory, hamulce,itd. Nie
uważacie, że są to istotne elementy wózka? Nie, to musicie być
kobietami. Z ręką na sercu mogę stwierdzić, że facet prawie na pewno
będzie zwracał na te elementy uwagę, a nie na kolor, no chyba, że ma być
różowy dla chłopczyka. To może na wagę, nie bo przecież jak pcha
wózek, to jest taki lekki. No to może wielkość, też nie, ważne żeby się
zmieścił do auta. Ktoś na pewno stwierdzi, że młoda mama musi go wnosić
kilka razy dziennie po schodach i waga jest kluczowym elementem, no
ale bez przesady, przecież te zakupy co robi prawie codziennie wcale
mniej nie ważą. Ale wystarczy tych dywagacji. Wybierzmy się na zakupy. I
tutaj nagle okazuje się, że rodzice bardzo rzadko zgodni są co do
wyboru bryki dla malucha, a właściwie tempa w jakim się to robi.
Pierwszy problem pojawia się, gdy
wchodzimy do sklepu a tu na twarzy mężczyzny widać wyraźne zaskoczenie.
Nie spodziewał się tylu wózków i już w głowie szybko liczy. XXX wózków
razy dziesięć minut na każdy, o nie nie zdążę na mecz. Kobieta chce
każdego dotknąć, przy okazji pytając sprzedawcę o milion szczegółów i
tak wizyta się przedłuża. Drugi problem pojawia się przy doborze koloru,
bo tu kobieta zdana jest całkowicie na siebie, bo jaki kolor by swojej
drugiej połowie nie pokazała to każdy, ale to każdy będzie dobry, poza
różowym dla chłopczyka. Ale ma to też swoje plusy dla kobiety. Dlaczego,
a no dlatego, że ukochany mężczyzna będzie chciał jak najszybciej wyjść
ze sklepu co wiąże się z tym, że dokona zakupu nawet za kwotę wyższą
niż zamierzał. Bo jak tego nie zrobi, to za dwa góra trzy dni będzie
znowu musiał przechodzić przez to samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz